Weź nadmiar dwutlenku węgla, dodaj energię elektryczną, a uzyskasz tłuszcz.
Przetwarzanie dwutlenku węgla w tłuszcz jadalny za pomocą energii elektrycznej jest już wykonalne w skali laboratoryjnej. Brzmi jak science fiction.
Szwedzka firma Green-On pracuję nad dostarczeniem składników takich jak tłuszcze i oleje bez udziału rolnictwa, wykorzystując technologię power-to-food. Produkty będą w stanie zastąpić tłuszcz mleczny, olej palmowy i kokosowy.
Firma informuje, że dzięki tej technologii nie jest zużywany azot, fosfor, pestycydy i antybiotyki oraz nie ma potrzeby wylesiania. Obniża to ryzyko nagłej zmiany środowiska. Technologia zapewnia bezpieczeństwo żywnościowe, ponieważ nie wymaga gruntów ornych, zużywa niewielkie ilości świeżej wody i nie jest wrażliwa na zmiany klimatyczne.
Jak to działa? Po pierwsze, energia elektryczna dzieli wodę na wodór i tlen. Następnie, reagując z wodorem, CO2 jest przekształcany w półprodukty chemiczne, które dostępne na rynku technologie mogą zamienić w substancje podobne lub identyczne z roślinnymi masłami i olejami, które spożywamy. Jedyną różnicą jest to, że zawartość energii pochodzi z energii elektrycznej, a nie z tradycyjnej fotosyntezy roślinnej. Dlatego alternatywnym opisem procesu Power to Food może być fotosynteza elektryczna.
W tym tygodniu koncern AAK zainwestował w szwedzki startup (kwoty nieujawniona). Koncern ma zapewnić zaplecze wspierające oraz specjalistyczną wiedzę w zakresie tłuszczów i olejów.
Karsten Nielsen, dyrektor ds. technologii w AAK powiedział:
„Obecnie, poza olejem palmowym, jest bardzo niewiele olejów roślinnych, dzięki którym możemy stworzyć funkcjonalność stałych,
wysokotopliwych tłuszczów, które są wykorzystywane m.in. w mięsie roślinnym, piekarnictwie i cukiernictwie. Ta technologia zapewnia dokładnie taką ilość tłuszczu, jaka jest potrzebna do stworzenia funkcji przyszłej produkcji żywności i ma znacznie mniejszy wpływ na środowisko niż jakakolwiek inna znana obecnie technologia, dzięki czemu idealnie pasuje do strategii AAK”.
Celem firmy jest stworzenie testowego oleju spożywczego i tłuszczu podobnego do masła w ciągu 1-2 lat, uruchomienie pilotażowego zakładu w ciągu 3-4 lat i wejście na rynek w ciągu 5-8 lat.
źródło:
https://www.foodbusinessnews.net/articles/21797-company-creating-oil-without-need-for-land-receives-aak-investment
#science #food #startup #power #foodtech #foodstartup #foodtechnology #FoodIndustry #PowertoFood #planetaryboundaries