Nutri-Score 2.0: Nowy Kapitan na Arenie Zdrowego Żywienia

Na boisku naukowym, gdzie zdrowe jedzenie to bramka, graficzne etykiety z kolorowymi znacznikami to nasze najlepsze narzędzia. Pomagają nam wybrać najlepsze produkty żywnościowe, które są jak prawdziwi mistrzowie żywienia. Teraz pytanie brzmi: czy Nutri-Score 2.0 to nasz nowy kapitan?

Mamy coraz więcej dowodów, że ultraprzetworzona żywność to taktyka, która może zaszkodzić naszemu zdrowiu. To jak strzałka skierowana w naszą bramkę. Badanie przeprowadzone w 2019 roku było jak analiza meczu. Wykazało, że jedzenie ultraprzetworzone może prowadzić do większego spożycia kalorii ,a co za tym idzie wzrostu masy ciała niż jedzenie żywności nieprzetworzonej. To jak rywalizacja na boisku, nawet jeśli obie drużyny mają te same statystyki - kalorie, cukier, tłuszcze i inne.

Nasi naukowi zawodnicy sprawdzili, jak ultraprzetworzona żywność wpływa na energię naszego zespołu - 20 dorosłych o stabilnej masie ciała. To było jak mecz na żywo. Jedna drużyna dostała dietę ultraprzetworzoną, a druga dietę nieprzetworzoną, przez 2 tygodnie każda. Oba zespoły dostawały posiłki, które były takie same pod względem kalorii, energii, makroskładników, cukru, sodu i błonnika.

Wynik? Drużyna na diecie ultraprzetworzonej zdobyła więcej energii (aż 508 kalorii dziennie!), przy znacznym wzroście spożycia węglowodanów i tłuszczów. Ale nie było zmiany w ilości białka. To było jak bramka strzelona przez rywala, a potem nasza obrona zaczęła tracić punkty.

Ważne jest, że zmiany w wadze naszych zawodników były mocno związane z ilością zdobytej energii. Ci, którzy jedli dietę ultraprzetworzoną, przytyli, ale ci na diecie nieprzetworzonej stracili na wadze. To jak wynik meczu - drużyna ultraprzetworzonej żywności przegrała z drużyną nieprzetworzonej żywności. Ograniczanie spożycia jedzenia przetworzonego to nasza obronna taktyka, która może pomóc uniknąć otyłości.

W świetle osiągnięć innych drużyn badawczych, powstał nowy system oznakowania żywności, znany jako "Nutri-Score 2.0". To nowy zawodnik na boisku etykietowania żywności, który ma za zadanie pokazać kibicom, czy produkt jest zdrowy pod względem składników odżywczych, czy może to taki "ultraprzetworzony" przeciwnik.

Nutri-Score 2.0 to jak oryginalny Nutri-Score, ale teraz ma na sobie czarny pas z napisem "ultraprzetworzony" na dole. To jak modyfikacja stroju zawodnika, żeby każdy na stadionie mógł zobaczyć, z kim mamy do czynienia (w badaniu przeprowadzonym we Francji użyto terminu "ultratransformé").

W trakcie testów, gdzie ponad 21 000 fanów żywienia losowo oglądało zdjęcia produktów (takich jak ciasteczka, płatki śniadaniowe i gotowe dania), każdy z etykietą Nutri-Score standardową, zmodyfikowaną etykietą Nutri-Score z ostrzeżeniem o ultraprzetworzeniu, lub bez etykiety z informacjami o wartościach odżywczych (grupa kontrolna).

Potem nasi kibice ocenili, który produkt uważają za najlepszego. Okazało się, że Nutri-Score 2.0 zwiększył ich wiedzę zarówno o składnikach odżywczych, jak i o poziomie przetworzenia produktów. To jak nabieranie wprawy przed wielkim meczem - wszyscy zrozumieli grę.

Ponad 84% kibiców zgadza się, że to narzędzie pomoże im w dokonywaniu lepszych wyborów podczas zakupów. 85,5% mówi, że dostarczy im cennych wskazówek podczas zakupów spożywczych. Aż 93,9% uważa, że to pomoże im rozpoznać przeciwników, czyli żywność ultraprzetworzoną. 88% z nich chciałoby widzieć zmodyfikowany wynik Nutri-Score na przodzie opakowania żywności. To jak decyzja o zmianie strategii drużyny przed wielkim meczem - wszyscy chcą, żeby to zadziałało!

Mimo że żywność ultraprzetworzona jest zazwyczaj uważana za słabego gracza w drużynie odżywienia, według ekspertów, koncepcje przetworzenia żywności i jej składników odżywczych to jak dwie różne taktyki na boisku - działają razem, ale mają swoje indywidualne role.

Na przykład, weźmy taki napój dietetyczny. Jest pełen sztucznych słodzików i barwników - to jak futbolista z nieco kontrowersyjnym stylem gry. Jest uważany za ultraprzetworzony, ale niekoniecznie zostałby sklasyfikowany jako napój o złym profilu odżywczym, ponieważ nie zawiera składników odżywczych budzących obawy, takich jak cukier czy kalorie. Z kolei 100% sok winogronowy nie jest ultraprzetworzony, ale zawiera ponad 160 g cukru na litr.

W ostatnich latach badania nad wpływem żywności na zdrowie to jak analiza każdej minuty meczu - dokładne i pełne niespodzianek. Teraz mamy nowy, kluczowy aspekt gry: ultraprzetwarzanie. To jak wprowadzenie nowego talentu do drużyny.

Jednym z popularnych systemów klasyfikacji w tych badaniach jest klasyfikacja NOVA. To jak podział na pozycje w drużynie. Grupa produktów o najwyższym stopniu przetworzenia, znana jako żywność ultraprzetworzona (UPF), to jak drużyna przeciwników. UPF to produkty, które przeszły przez intensywne procesy chemiczne i fizyczne, takie jak: uwodornienie, hydroliza, wytłaczanie i wstępne obróbki, na przykład smażenie.

W rezultacie tych badań niektóre drużyny narodowe, takie jak Brazylia, Izrael i Francja, postanowiły wprowadzić w swojej taktyce dietetycznej plan redukcji spożycia żywności ultraprzetworzonej (UPF). Chociaż UPF często uważane są za drużynę z gorszą kondycją, oba te aspekty – składniki odżywcze i stopień przetworzenia – nie zawsze razem grają, ale razem tworzą mocny skład na boisku żywności.

W kontekście strategii żywieniowej te dwie taktyki – składniki odżywcze i poziom przetworzenia – często wydają się rywalizować, a nie współpracować. Pomimo wcześniejszych prób ustalenia jednej wszechstronnej wartości zdrowotnej dla żywności, obecna wiedza naukowa jest jak mecz bez jednoznacznego wyniku. Dlatego tak istotne jest dostarczenie kibicom narzędzi, które jednocześnie informują o ogólnym profilu odżywczym i pomagają rozpoznać, kiedy gra na boisku to gra ultraprzetworzona.

Wersja 2.0 etykiety Nutri-Score to jak nowa umiejętność specjalna w arsenale drużyny. Teraz przeszła test na boisku, aby sprawdzić, jak wpływa na obiektywne rozumienie składników odżywczych i rozpoznawanie produktów ultraprzetworzonych (UPF). To jak ocena nowego zawodnika w składzie.

Jako efekt uboczny, sprawdzili też, jak etykieta wpłynęła na plany zakupowe kibiców i subiektywne odczucia zdrowotności produktów. Wyniki potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia, że etykieta Nutri-Score ma potencjał, by wpłynąć pozytywnie na jakość wyborów żywieniowych kibiców.

Nie sposób przejść obojętnie obok tej ciekawej obserwacji: etykieta Nutri-Score V.2.0 wydaje się mieć większy wpływ na temat ultraprzetworzenia niż na sam profil składników odżywczych. Można to wyjaśnić różnicą między tymi dwoma wymiarami: profil składników odżywczych to jak tajemnicza taktyka, pełna skomplikowanych zagrań, podczas gdy ultraprzetworzenie to jak klarowna sytuacja - albo jest, albo go nie ma.

Oto co zaobserwowali: dzięki etykiecie Nutri-Score V.2.0 ludzie byli bardziej skłonni wybierać produkty, które nie były przetworzone, nawet jeśli ich składniki odżywcze nie były takie super. To trochę jakby napastnik w drużynie, który nie jest najlepszy w strzelaniu bramek, ale ma ogromne wsparcie od kibiców za swoją pracę na boisku. Ale uwaga, taki ruch może wpłynąć na całą taktykę gry - więcej cukru, soli i tłuszczu na boisku żywności!

Ale to nie wszystko, taki ruch może też zmniejszyć ryzyko kontaktu z niechcianymi substancjami i procesami przemysłowymi, które mogą być jak brutalne faule na boisku. Wygląda na to, że gracze, czyli konsumenci, teraz skupiają się bardziej na walce z tymi przetworzonymi drużynami. Może to jest efektem tej nowej mody na zdrowe żywienie, która zaczęła się w naszym zespole.

To nie jest tylko moja opinia, ale wynik głośnych meczów przeprowadzonych w 12 krajach europejskich i 6 krajach poza Europą. Nutri-Score okazał się naprawdę skutecznym zawodnikiem na międzynarodowej arenie. Nutri-Score działał najlepiej, pomagając kibicom rozgrywać mecz na poziomie wartości odżywczej. To jak wygrywanie meczów i jednoczesne zmniejszanie przeciwników w jednym ruchu, a nie tylko koncentrowanie się na jednym aspekcie gry. To jest strategia zwycięzców!

To, co sprawiło wrażenie na kibicach, to użycie koloru na etykiecie. To jakby wystrzał szarżującej drużyny, który przyciąga uwagę publiczności na stadionie. Całe to badanie miało wiele asów w rękawie. Przede wszystkim było to randomizowane, czyli każda drużyna, czyli grupa uczestników, miała takie same szanse. To jak wyrównane siły na boisku, co ograniczyło wpływ ewentualnych zakłóceń.

Drużyna naukowców miała też solidne wsparcie ze strony technologii – Internet i e-mail pomogły w zebraniu wielu statystyk. A uczestnicy mieli dostęp do obowiązkowych informacji o składnikach odżywczych, co było jak prawdziwa sytuacja na rynku żywności.

Ale wiadomo, że każdy mecz ma swoje ograniczenia. Po pierwsze, uczestnicy to pasjonaci żywienia i zdrowego stylu życia, co może nie do końca odzwierciedlać przeciętną populację. To trochę tak, jakby drużyna piłkarska była pełna fanatycznych kibiców, co może wpłynąć na wyniki. Co więcej, ci zawodnicy mieli już sporą wiedzę o żywieniu, więc łatwiej było im zrozumieć etykietę. To jakby drużyna piłkarska miała ekspertów od taktyki na swojej ławce rezerwowych.

Dodatkowo, niektórzy zawodnicy nie chcieli kupować żadnego z produktów zaproponowanych w trakcie meczu, co trochę wpłynęło na ostateczne wyniki. Wydaje się, że etykieta zachęciła ich do wyboru produktów, których normalnie nie wybraliby.

Niemniej jednak, ten mecz pokazał, że etykieta Nutri-Score V.2.0 jest mocnym zawodnikiem na arenie zdrowego żywienia. Działała jak prawdziwy lider, pomagając kibicom zrozumieć zawartość odżywczą produktów i jednocześnie identyfikować te ultraprzetworzone. To jak kapitan drużyny, który nie tylko zdobywa bramki, ale też pomaga w obronie. Teraz pozostaje tylko zobaczyć, jak ta etykieta będzie się sprawdzać w innych krajach i na różnych pozycjach na boisku żywności!

#ZdroweJedzenie #NutriScore #EtykietaZdrowegoŻywienia #Ultraprzetworzenie #konsultant #doradztwo #usługi konsultingowe #freelancer #produkcja spożywcza #technolog żywności #system HACCP #firma konsultingowa #certyfikacja BRC #certyfikacja IFS #żywności #znakowaniażywności #branża spożywcza #doradztwo technologia spożywcza #konsulting #produkcja żywności #technologia żywnośc